"Girl, Goddess, Queen" Bea Fitzgerlad
20:58:00
14
Z reguły nie sięgam po retlingi. Choć muszę przyznać, że chyba zmienię o nich zdanie. Utwierdzam się w przekonaniu, że można spojrzeć na historię z zupełnie innej strony. Po raz kolejny okładka wprowadziła mnie w błąd. Nie spotkacie tam słodkiej historii, ale może to i dobrze? Wszyscy znamy mitologiczną historię o Hadesie i Persefonie, ale co, gdyby ta historia wyglądała zupełnie inaczej? Co gdyby...
Kore jest boginią kwiatów, córką Demeter i Zeusa. Niezależna, zbuntowana, trochę nieposkromiona. Mieszkająca na Sycylii, z daleka od wścibskich oczu innych bogów, chroniona zaklęciami, przez które nikt nie może się przedrzeć. Przerażona zamążpójściem i bycia własnością mężczyzny. Szuka schronienia w jedynym miejscu o którym jej matka zapomniała, by zabezpieczyć je klątwami. Nie ukrywajmy, kto sam z własnej woli udaje się do samego piekła?
A co gdyby Persefona nie została porwana? A co gdyby, sama podjęła tą decyzję i sama z własnej woli udała się do piekła? Ze swoimi własnymi planami.
Cudowny powiew świeżości w mitologii połączonej z fantastycznym romansem. Coś w sumie na co czekałam. Trzeba przyznać, że bardzo dobry debiut autorki. W książce widoczna jest ciężka praca włożona w poszerzenie swojej wiedzy na temat antycznego świata, także ten zły obraz. Nie ukrywajmy męscy bogowie zostali przedstawieni w złym świetle, bardzo szowinistycznie, ale nie ukrywajmy, nadal możemy spotkać takich mężczyzn. Przerośnięte ego, poczucie wyższości nad innymi, to tylko jedne z nielicznych cech bogów jakie możemy tam spotkać.
Kore, zmienia wszystko, począwszy od swojego imienia, które od momentu pobytu zmienia na Persefonę, a potem to już buntuje wszystko i wszystkich. Walczy o siebie i swoje szczęście, pokazuje jak ważna jest rola kobiety, która może walczyć o siebie oraz w życiu mężczyzny, którego ona sama wybrała.
Po głębszych przemyśleniach uważam, że to nie jest tylko romans dla młodzieży i nie tylko fantastyka. Książka ma w sobie dużą siłę i niesie ze sobą ogromne przesłanie. Bardzo podziwiam autorów, którzy nie tylko łączą ze sobą dwa światy, tu współczesny i antyczny, ale też, którzy niosą większe przesłanie, niż tylko dobra zabawa i przyjemne spędzenie czasu z lekturą.
~Kinga
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar