"Gwiazda północy, gwiazda południa" Joanna Lamka

"Królestwo dusz" Rena Barron

Arrah ma szesnaście lat i urodziła się w rodzinie potężnych szamanów. Jednak ona sama zupełnie nie radzi sobie z magią, nie potrafi wróżyć z kości, nie potrafi przywoływać duchów przodków. Nie potrafi rzucić najprostszej klątwy, a jej matka nie ukrywa rozczarowania.
Pewnego razu Arrah odkrywa, że jej matka kradnie dzieci, aby przy pomocy czarnej magii stworzyć drugą, lepszą córkę. Planuje obudzić Króla Demonów, który zniszczył już niejedno królestwo. Jeżeli teraz wróci, to zniszczy wszystko na swojej drodze.
Zanim dziewczyna zdąży kogokolwiek ostrzec jej matka wiąże ją klątwą milczenia. Arrah robi wszystko, by powstrzymać matkę i swoją siostrę, która mocą dorównuje nieśmiertelnym orishom. Poświęca swoje lata, by poczuć namiastkę magii. Każdy rytuał przybliża ją do śmierci, ale wie, że musi dać z siebie wszystko.
Rena Barron postawiła na bardzo oryginalne i charakterystyczne tło wydarzeń - plemienne wierzenia i magię, która jest ich nieodłącznym elementem. Jestem o tyle zdziwiona, że nigdy nie miałam do czynienia z wierzeniami plemion afrykańskich.
Tu się pojawia pierwsza poważna wada tej książki. Dostajemy wszystko na raz, bez uprzedniego wprowadzenia nas w temat i świat, który mamy eksplorować. Co jest bardzo przygnębiające i może powodować dezorientację.
Sama historia jest ciekawa, choć nie mamy tu głównej bohaterki kreowanej na niezwyciężoną i niezłomną. Jest zupełnie zwyczajna, co czyni ją wiarygodną i taką normalną.
Zbyt mało uwagi autorka poświęciła bohaterom drugoplanowym, ale wiem, że w pierwszym tomie nie można wszystkiego ująć i zapisać, dlatego mam nadzieję, że w drugim tomie autorka to naprawi.
Możemy się domyślić, że jest to debiut autorki, bo w książce można znaleźć kilka niedociągnięć. Prócz tego, co wymieniłam wyżej, to możemy jeszcze dodać brak dynamiczności, chaotyczność w rozdziałach, czy powtórki, co niektórych wydarzeń.
Pojawia się wątek miłości i tej romantycznej jak i zakazanej, ale nie wybija się on ponad główny wątek, co akurat jest świetnym posunięciem.
Muszę się przyznać, że odezwało się we mnie sroka okładkowa, bo szata graficzna jest obłędnie przepiękna. Tajemnicza i mroczna. Nie wiadomo czego się po niej spodziewać, chociaż wąż będzie odgrywać tu ważną rolę.
Ta historia zdecydowanie nie jest dla każdego, a na pewno nie jest przeznaczona dla młodszych czytelników. Zbyt dużo tam mroku i rozlewu krwi. Napisana w bardzo mrocznym klimacie.
Autorka nie ma lekkiego pióra, więc podejrzewam, że historia przypadnie dodo gustu wybranej grupie czytelników, co nie zmienia faktu, że pomimo mozolnego wstępu powieść jest warta uwagi.
Nie wszystko wydaje się takie jak powinno i każdy z bohaterów jest podejrzany. Każdy może być wrogiem.
Zakończenie jest niespodziewane i mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Zdecydowanie będę chciała poznać dalszą część historii i czekam już na drugi tom.
Kinga
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar
"Pogodzeni z mrokiem" Tillie Cole

"Someone new" Laura Kneidl

