"Tysiąć uderzeń serca" Kiera Cass

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki miało miejsce, przy wydaniu jej pierwszej serii Rywalki. Wracam do niej z sentymentem, nawet znajdziecie ją u mnie na półce. Dla mnie była serio udana, choć do dziś żałuję, że nie zostały pociągnięte dalsze losy Americy i potem jej córki w nowelkach. Ja pozostałam z dużym niedosytem. 

Tym razem, po raz kolejny przenosimy się w świat królów i księżniczek, ale w nieco innym wydaniu. Zostałam ujęta okładką, wiedziałam, że będzie to miła lektura.

Miłość ma swój dźwięk. Brzmi jak tysiąc uderzeń serca jednocześnie.

Naszą główną bohaterką jest księżniczka Annika, która otoczona jest wszelkimi wygodami, ale niestety nic nie będzie w stanie zmienić tego, że nie posiada ona władzy nad swoim własnym życiem. Król niegdyś był kochający ojciec, teraz odległy i zimny, podjął decyzję o zamążpójściu swojej córki z pobudek politycznych, nie pytając ją o zdanie. 

Wiele kilometrów od niej Lennox prowadzi odmienne życie, surowe, wręcz spartańskie. Wstąpił do armii Dahrainu z nadzieją, że kiedyś, pewnego dnia odzyska władzę, która należy do nich. Dla chłopaka miłość to coś, co może mu jedynie przeszkodzić w zdobyciu wolności dla jego ludu. 

Jednak los bywa przewrotny i ci dwoje spotkają się, a ich losy zostaną ze sobą połączone. Zrodzi się między nimi coś, co nie miało prawa się pojawić, ale nie będą mieć żadnego wyboru. W realnym świecie, w którym żyją nie mają szans by być razem - ale rytm tysiąca uderzeń serc nie pozwoli im na długą rozłąkę.

Historia stworzona przez bohaterkę jest urzekająca w swojej prostocie, ale też nie zaznamy tu  nudy. Naszych bohaterów nie idzie nie polubić, obaj tak różni, ale każdy z nich pragnie szczęścia dla swojego ludu i dla siebie. Lennox nie należy do łatwych bohaterów, nie raz musiał wybierać między swoim ludem a miłością, to nie były łatwe wybory. 

Dużym plusem autorki jest to, że nie skupiła się tylko na naszych głównych bohaterach. Ci drugoplanowi nie zostali pominięci, co więcej odegrali bardzo ważną rolę w książce dzięki czemu powieść była barwna i doprowadzona od początku do końca w przemyślany sposób.

~Kinga


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Jaguar




20 komentarzy:

  1. Brzmi całkiem ciekawie. Nie kojarzę tej książki, ale chętnie poszukam jej w necie i może nawet sobie zażyczę od męża na imieniny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta sama pisarka znana jest raczej z serii o Americe (fantasy z show telewizyjnym wyboru żony dla księcia).

      Usuń
    2. O tak, wiele osób zachwyca się właśnie tamtym cyklem.

      Usuń
  2. Miło można spędzić czas z taką publikacją. Tak też zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory czytałam kilka książek tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że ta książka może mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki tej autorki są czytane przez wiele osób.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło można spędzić czas z taką publikacją.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi naprawdę interesująco, zapiszę sobie ten tytuł do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię książki Autorki, chociaż te nowsze są jak dla mnie nieco zbyt smutne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Często widzę książki tej autorki, choć jeszcze nie miałam okazji nic przeczytać. Ale może to będzie właśnie ta książka?

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka i tytuł mówią już bez czytania, że będzie to romantyczna bajka dla współczesnych kopciuszków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Cass nie do końca w ten sposób pisze, potrafi nieźle zaskoczyć!

      Usuń
  11. Autorka potrafi tworzyć ciekawe historie i widzę, że ta też taka jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ze względu na obszerność warto zarezerwować sobie odpowiednią ilość czasu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Okładka już mnie kupiła, a z Twojej recenzji wnioskuję, że miło mogłabym spędzić czas z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, okładka tej książki jest naprawdę super.

      Usuń
  14. To zupełnie coś innego niż czytam na co dzień, ale spróbuję bo tak ładnie piszesz o tej książce

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada sie całkiem przyjemna lektura na długie, jesienne wieczory, które niebawem nadejdą

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze, że drugoplanowi bohaterowie też nie zostali pominięci.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy Wam za każdy komentarz.

Copyright © 2014 Velaris' library , Blogger