"Extasia" Claire Legrand
Debiut autorki Claire Legrand. Opis książki wydawał się niesamowicie kuszący. Zamknięta społeczność, a w niej "bogobojność", ale też zakazane moce i czarownice, które nie powinny mieć miejsca. Tajemnice i Diabeł, który ma kusić do złego.
Gdy tajemnicze zło morduje ludzi, ona decyduje się sięgnąć po najpotężniejszą dla kobiety moc - ukrytą w czerwonym kapturze - moc czarownicy.
Książka o kobiecej potędze - pełna tajemnic czyhających w mroku i mocy czerpiącej z krwi i miłości.
Nieważne, jak ma na imię.
Wystarczy, że właśnie dziś stanie się jedną z czterech świętych Przystani. Starsi naznaczą ją i założą jej na głowę czerwony kaptur. Razem ze swoimi siostrami przeciwstawi się złu, które żyje pod czarną górą - złu, które zabiło dziewięciu mieszkańców jej wioski.
Nie ma zamiaru mówić nikomu o białookich bestiach, które za nią podążają. Ani o pozbawionych twarzy szarych kobietach, wysokich jak domy. Ani o dziewczynach, które na jej oczach całowały się w zagajniku wiązów.
Dziś zostanie świętą Przystani. W końcu ma nadzieję uwolnić swoich bliskich od matczynej hańby i uratować swój lud przed zagładą. Nie lęka się niczego.
Oczekiwałam pradawnej i starodawnej magii z potężnymi czarownicami, których moce były tłumione, by nagle się obudzić z potężną siłą.
Tymczasem dostałam nieco zmienioną historię Niezgodnej i Więźnia labiryntu. Osobiście nie tego oczekiwałam. Debiut tym razem mało udany. Extasia to sapphic horror YA osoadzony w dystopijnej, mrocznej przyszłości, gdzie małą wioskę zamieszkują fanatycy religijni, którzy za zło świat winią kobiety, a żeby je odpokutować, cztery święte w tym Amity pozwalają się bić i pastwić nad sobą, by odkupić grzechy.
Dużym atutem jest początek historii, kiedy zostajemy w nią wprowadzeni. Potem już zaczyna coś szwankować. Końcówka może i jest zaskakująca, ale wszystko zostaje rozwiązane zbyt szybko, przez co wiele informacji jest podane na zbyt małej ilości stron.
Te potknięcia autorce można wybaczyć w końcu to debiut
OdpowiedzUsuńJa z kolei od początku do końca wciągnęłam się w tę historię.
UsuńWidzę że całkiem udany debiut autorki, a potknięcie można wybaczyć, nikt nie jest doskonały:)
OdpowiedzUsuńJa z kolei jestem zachwycona tym wydaniem i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z taką publikacją mimo mankamentów.
OdpowiedzUsuńJa z kolei jestem nią oczarowana i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona z lektury tej publikacji.
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu z kolei był to niezwykle udany debiut.
OdpowiedzUsuńSiostra miała okazję zapoznać się z twórczością tej autorki. Była zadowolona z tej lektury.
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie spotkałam się z tą książką, ale koniecznie będę miała ją na uwadze 😊
OdpowiedzUsuńW takich sytuacjach stawiam na to, aby książka sama wpadła mi w ręce, specjalnie jej nie poszukuję. :) Izabela
UsuńNa pewno ile osób, tyle opinii. Każdemu podoba się coś innego.
OdpowiedzUsuńSzalenie lubię, kiedy fabuła dzieje się w klimacie zamkniętej społeczności, ciekawie rozpatruje się dynamikę relacji między ludźmi. :)
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia, że początek był super a potem było trochę za bardzo pokombinowane.
OdpowiedzUsuńW takim razie to książka niewarta uwagi. Na rynku jest tyle ciekawej literatury,
OdpowiedzUsuńDlatego lubię zaglądać do książkowych blogów, wychwytuję to, na co warto zwrócić uwagę, unikam mniej wciągających przygód czytelniczych. :)
Usuń