"Znamię Boga. Kraina Andona." Jolanta Kupiec

Po raz kolejny miałyśmy zaszczyt objąć patronatem kolejną książkę z Wydawnictwa AlterNatywne. Czujemy się wyróżnione, że ponownie Wydawnictwo zaufało nam w tej kwestii. 

książeczka nie długa, bo zaledwie licząca sobie 212 stron, ale merytorycznie i tematycznie, niesamowicie obszerna. 

Wydawać by się mogło, że książkę pochłonę w jeden  wieczór, ale troszkę się przeliczyłam.

Powstała ona na podstawie "Księgii Urantii", o której nigdy nie słyszałam, a nie wyobrażam sobie zacząć lektury od czegoś czego nie znam. Postanowiłam troszkę poszperać w internecie.

Mianowicie jest to dzieło o charakterze religijnym, duchowym, filozoficznym. Tematyka obejmuje Boga, nauki przyrodnicze, religię, historię, filozofię oraz przeznaczenie. Powstała w Chicago w latach 1924-1955. Księga zawiera ponad dwa tysiące stron, składa się z przedmowy i 196 przekazów, pogrupowanych w cztery części: (I – Wszechświat centralny i superwszechświaty, II – Wszechświat lokalny, III – Historia Urantii, IV – Życie i nauki Jezusa). 

Według informacji podanych w „Księdze Urantii”, napisana jest ona przez różne byty niebiańskie wyznaczone do przekazania nowego objawienia prawd duchowych ludzkości.

Według istniejących informacji, pewna osoba po raz pierwszy otrzymała przekaz od niebiańskich istot we śnie. Osoba ta znana jest jako „śpiący obiekt” lub „osobowość kontaktowa”. Jej tożsamość nie została ujawniona, aby zapobiec niepożądanemu kultowi takiej osoby w przyszłości.


Osobiście nie miałam książki w ręce, ale jestem pewna, że przeczytanie takiej objętości o takim znaczeniu jest niezwykle warte i godne podziwu. Ja, osobiście nie wiem, czy miałabym tyle samozaparcia, ale podziwiam autorkę, że postanowiła przełożyć to na krótsza opowieść. 


Muszę wam się przyznać, że była to niesamowita przygoda i w książce także pojawiają się byty niebiańskie, które co jakiś czas kierują do nas swoje słowo. Chyba najbardziej niesamowite dla mnie było to, że dowiedziałam się, że to faktycznie miało miejsce i że istniała taka osoba, która poprzez sen przekazywała to wszystko, a grupa lekarzy spisywała te wiadomości. "Księga Urantii" kusi nie tylko swoją zawartością, ale samą historią. 


Piękny początek niesamowitej serii opisującej powstanie człowieka na Ziemi i wszystkich ras ludzkich. Ciekawią mnie dalsze losy naszych przodków. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła o nich poczytać ponownie. 


Kinga


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu AlterNatywne





26 komentarzy:

  1. Brzmi intrygująco, jestem pewna, że książka znajdzie wielu swoich zwolenników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę i jestem ciekawa tego wydania i swoich wrażeń.

      Usuń
    2. na przykład mnie, lubię takie alternatywne historie, które dają do myślenia

      Usuń
    3. Ja też lubię sięgać po takie pozycje, więc kiedyś się skuszę.

      Usuń
  2. Fabuła zapowiada się fajnie i ciekawie, więc warto się skusić

    OdpowiedzUsuń
  3. Wędrówki po kuchni20 grudnia 2021 11:11

    Nie znam twórczości tej autorki, ale książka zapowiada się ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze słyszę o tej książce i wydaje się być bardzo ciekawa i taka edukacyjna zarazem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro to dopiero początek serii to warto mieć ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Paulina Kwiatkowska20 grudnia 2021 20:17

    To nie jest mój ulubiony gatunek, ale początek serii chętnie polecę siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Skoro już pierwszy tom serii jest ciekawy to warto czekać na kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czuję się nią zainteresowana i pewnie kiedyś się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta filozoficzno-religijna natura pierwowzoru nie zachęcają mnie do sięgnięcia po tę serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może wezmę ją pod uwagę, ale na razie mam co czytać.

      Usuń
  10. kusi mnie ta książka, zwłaszcza że trafia w mój gust, szkoda, że wcześniej o niej nie słyszałam

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję patronatu, książka na pewno kusi swoją oryginalnością.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie są to wprawdzie moje czytelnicze klimaty, ale gratuluję patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też gratuluję, a książka na pewno znajdzie swoich odbiorców.

      Usuń
  13. Wędrówki po kuchni21 grudnia 2021 11:42

    Myślę, że chyba dałabym się wciągnąć w tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Intrygująca tematyka. Wszystko w jednej książce - religia, duchowość i filozofia. Raczej sobie daruje tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze, to kompletnie nie moje klimaty. Ale najważniejsze, że Tobie się podobała. I jestem też pełna podziwu dla autorki, że przeczytała tę księgę z pond 2 tysiakami stron i to streściła w tej malutkiej książeczce. Brawo dla autorki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również podziwiam, ale też doceniam włozony trud, sporo zapału musiało byc. :)

      Usuń
  16. Wiele książek z tego wydawnictwa jest naprawdę udanych, mimo że Autorzy są praktycznie nieznani.

    OdpowiedzUsuń
  17. To wydawnictwo już nie raz mnie pozytywnie zaskoczyło, nie wątpię, że ten tytuł jest godny poznania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Książek z Wydawnictwa AlterNatywne jeszcze nie miałam, muszę zobaczyć jaką mają ofetę : )

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratulacje patronatu, to zawsze miłe uczucie, ale też wyróżnienie i zaufanie. Fantastycznie, że udało się zgrać z książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przeszłabym obok niej obojętnie, ale dzięki tobie tego nie zrobię. Super, że są recenzowane właśnie takie pozycje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy Wam za każdy komentarz.

Copyright © 2014 Velaris' library , Blogger