"Zła chwila" K.N. Haner

Jak to bywa z książkami od Kasi Haner, tu się raczej nie zawiedziemy, tym bardziej, jeżeli oczekujemy dobrego romansu mafijnego. 

Obstawiałam na zakończenie serii o Blair i Phixie, dlatego zdziwiło mnie zakończenie. Miałam nadzieję, na szybkie zakończenie historii, bo prawdę mówiąc nie przepadam za przegadanymi historiami. 

On powrócił i tym razem nie da JEJ odejść. 

Życie Blair nigdy nie było tak skomplikowane. Stanęła na czele mafijnego imperium swojego ojca. Uciekła od męża, który nienawidzi szantażu i zdrady, a ona dopuściła się obu tych rzeczy. Ma  rozdarte serce na pół i nie powala jej to trzeźwo myśleć. 

Przez żal, kłamstwa i manipulacje ma w głowie jeszcze większy. Nie może nikomu zaufać, a ma potrzebę bycia bezpieczną. 

I wtedy wraca ON.

Wbrew wszystkiemu, co sobie założyła, znowu trafia w jego sidła. I całkiem musiała oszaleć, bo dostrzegła w nim człowieka. Jednak, czy to nie za mało, by przetrwać w piekle, które ich otaczało? Atmosfera z dnia na dzień robi się coraz bardziej gorąca. Niepisane zasady tego świata są nieugięte. Wszyscy wiedzieli, że największą słabością Phixa jest właśnie Blair, więc zaczęli to wykorzystywać. 

Spotkali się w najbardziej  nieodpowiednim  miejscu i czasie, ale to właśnie ta jedna ZŁA CHWILA sprawiła, że rozpętała się prawdziwa wojna, a oni stanęli po dwóch stronach barykady. 

Odniosłam wrażenie, że niestety, ale ta część nie wniosła nic nowego do historii. Troszkę przegadana, Phix raz jest raz go nie ma, Blair próbuje zrobić z siebie potęgę i królową kokainy, ale została sama i nadal nie wie komu może zaufać, a zbudować sobie opinię niedostępnej, zimnej i wyrachowanej s..., po takiej przeszłości nie będzie łatwą rzeczą. 

Nie oznacza to jednak, że nie przeczytam kolejnej części, mam nadzieję kończącej całą historię, bo poczułam sympatię do bohaterów i jestem ciekawa jak ta znajomość się zakończy.


Kinga


    Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Editio Red





19 komentarzy:

  1. Szkoda, że ta część nie wniosła nic nowego do historii, tak bywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze dostaje się w przygodzie czytelniczej to, na co liczymy, na szczęście jest tyle innych książek do wyboru. :)

      Usuń
  2. Czytałam inne książki tej autorki, szkoda, że ten tom nie wnosi nic do sprawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam poprzednich części, może kiedyś przeczytam ale nieszczególnie mnie do niej ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. słyszałam o tej serii, ale nie miałam okazji czytać. Wiem za to, że przyciągnęła do siebie sporo ilość fanów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że ta książka nie do końca spełniła Twoje oczekiwania. Czasem tak bywa, nawet jeśli autor jest sprawdzony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, szkoda dodatkowo, że to środek serii, ale może później będzie lepiej.

      Usuń
  6. Kurcze, ostatnio też trafiłam na powieść, która wydawała się takim na siłę uzupełnieniem, które nic nie dało. Szkoda. Ale ta książka, o której piszesz, może spodobać się mojej siostrze. Ona lubi takie powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że coraz więcej powstaje takich książek wydmuszek, szkoda, że czasem i ja na nie trafię. :)

      Usuń
  7. Nie czytuję żadnych romansów - ani mafijnych,ani jakichkolwiek innych. Jednak wiem,że cieszą się sporą popularnością i znikają z księgarnianych półek jak świeże bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w nich musi być, skoro zdobyły taką popularność, co prawda, u mnie mafijne klimaty też królują, ale w mrocznej odsłonie. :)

      Usuń
  8. Pisanie na siłę kończy się przeważnie frustracja czytelników. Już bym nie sięgnęła po kolejny tom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem wielką miłośniczką autorki, ale siostra sięga po jej pozycje.

      Usuń
  9. A miała być taka wyjątkowa i gorąca ta część... Niestety nie przekonałam się do twórczości K. N. Haner, choć próbowałam. Niemniej jednak podziwiam ją za sukces, który osiągnęła. Ta seria jest mi obca, ale nie wykluczam, że kiedyś ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tej serii autorki jeszcze nie czytałam, szkoda, że część nic nie wnosi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie czytelnicze zawody są najgorsze, gdy seria zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Romans mafijny, fajnie że publikacje tej autorki są takim pewniakiem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że niewiele wnosi ten tom, ale może to taki manewr na przeczekanie, przygotowanie do mnóstwa atrakcji w kolejnej odsłonie serii. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio też trafiłam na książkę, która mnie zupełnie rozczarowała. No cóż, czasem tak bywa...

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy Wam za każdy komentarz.

Copyright © 2014 Velaris' library , Blogger