"Fallen Crest. Akademia" Tijan Meyer

Tą serię rozpoczęłam już w zeszłym roku i zapomniałam o niej, ale kolejne tomy skrupulatnie zbierałam. Pamiętałam, że książka przypadła mi do gustu i miło spędziłam przy niej czas. 

To jest druga seria, po którą sięgnęłam koljeny raz. Pierwszą jest oczywiście Harry Potter, ale jego kocham miłością niezmienną, a książki przeczytałam kilkakrotnie. 

Postanowiłam ponownie przypomnieć sobie historię Sam i Masona, bo w przyszłym roku wychodzą kolejne książki, a ja przeczytałam tylko pierwsze trzy tomy, czwarty będzie na świeżo, ale niestety w tym roku już się z nim nie wyrobie ;) z całą historią będę na bieżąco. 

Całą historię poznajemy z punktu widzenia Samanthy. Jak po nastolatce możemy się spodziewać historia i dialogi są lekkie bez zbędnych komplikacji. Bardzo ważną rzeczą jest to, że postaci mają tło historyczne, a więc wszystkie ich obecen zachowania i wypowiedzi są poparte przeżyciami z przeszłości. 

Dobrze skrojona fabuła, która łączy się w spójną całość. Stopniowo budowane napięcie i zaskakujące zakończenie, które zachęca do sięgnięcia po kolejny tom. 

Sam wracając do domu zostaje postawiona przed faktem dokonanym, kiedy to jej matka oświadcza, że wyprowadzają się do domu innego mężczyzny. Katastrofy dopełnia fakt, że to ojciec braci - Masona i Lpgana Kade'ów, którzy są gwiazdami footballu z konkurencyjnej szkoły publicznej, ale nie mają za dobrej opinii. 

Z dnia na dzień jej życie obraca się o 180 stopni, także w Akademii (prywatna szkoła do której chodzi Sam). Z niewidzialnej dziewczyny staje się popularna i wcale jej się to nie podoba. Musi sobie też poradzić z dziwną sympatią i czuciem, które pojawia się między nią, a braćmi Kade. 

Samantha to nastolatka, która niczym nie wyróżnia się w szkole średniej. Niezauważona dążyła do zakończenia szkoły. Całkiem jej to odpowiadało. Ma trudny charakter, a nawiązywanie nowych kontaktów i przyjaźni nie przychodzi jej łatwo. W jej życiu wszystko się komplikuje i musi sobie z tym jakoś poradzić. Różnie jej to wychodzi. 

Mason i Logan to słynni bracia Kade. Odpowiednio straszy i młodszy. Gwiady footballu, wysportowani, przystojni, z tajemnicą. Mason ma swoje zasady, to do niego należy ostatnie słowo. Logan jest tym bardziej rozgadanym, otwartym i kontaktwoym. 

Autorka prócz typowych szkolonych zawirowań postanowiła zawrzeć w książce także inne życiowe problemy. Bohaterowie muszą im stawić czoła. Dzięki talentowi autorki, to obrazowych opisów razem z bohaterami książki przeżywamy z nimi całą paletę emocji. 

Książka nie jest wybitnie górnolotna, ale ponownie miło spędziłam przy niej czas. Dzięki lekkiemy stylowi pisania autorki książkę przeczytałam bardzo szybko. 

Tijan udowodniła, że książka mająca w sobie schematy wcale nie musi byc nudne. 

To lecimy dalej z historią...

Kinga

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Kobiece


9 komentarzy:

  1. Jestem w trakcie 3 części przygód Sam, Masona i Logana :) A wszystko to zasługa GlamGirl :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem wielką fanką twórczości Tijan. Przeczytałam wszystkie ksiażki, jakie napisała i zauważyłam, ze wiele autorek chce odtworzyć to, co on zrobiła z Masonem i Samanthą w FC. Niestety żadna nie jest w stanie podołać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem na bieżąco z czytaniem i to jest naprawdę ciekawe, chociaż ma wzloty i upadki ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, czy mam teraz ochotę na jakąkolwiek serię. Ale może sobie chociaż zapiszę, by wskoczyć jak najdzie mnie chęć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie się zastawiam nad tą serią. Chociaż póki co kolekcjonuję "Ładnych panów na okładkach" ;) Tyle książek do przeczytania, a tak mało czasu :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że miło spędziłaś czas przy książce. To totalnie nie moje klimaty, ale cieszę się, że Tobie się ten tytuł spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytam książkę i całą serię :) Żałuję, że jedynie 4 tom jest dostępny w abonamencie Legimi - ale jeśli tylko znajdę czas to zakupię pierwsze trzy tomy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama nie wiem, jak bym sobie poradziła, gdybym nagle stała się popularna w szkole. Należałam raczej do osób, które wolą żyć w cieniu i moc być po prostu sobą bez przyciągania spojrzeń, także współczuję Sam sytuacji.
    A co do książki, to... Sama nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem, czy książka zainteresuje moją córkę, przypuszczam, że tak, dlatego chętnie podsunę jej tytuł pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy Wam za każdy komentarz.

Copyright © 2014 Velaris' library , Blogger